Ogłoszenie

Zapraszamy do rejestracji! :)

#1 2011-06-13 21:11:43

 Chelsea_FC

Fretkoświr

Skąd: Daleko
Zarejestrowany: 2011-06-13
Posty: 242
Punktów :   
Fretki: Blue

Blue...pomocy !!

Czesc !!

Od 1 maja mam fretke... a raczej fretka, wabi sie BLUE. No i mam kilka pytan a mianowicie :

*Blue urodzil sie 10 marca  i czy jak na  troszke ponad 3msc. fretke to nie wazy za duzo/mało...waząc 1300   gram ?? 

*Wszedzie czytam ze fretki spią bardzo mocnym snem z ktorego ciezko je wybudzic...natomiast Blue budzi sie jak tylko cos puknie w klatke lub go ktos lekko dotknie... Czy w zwiazku z tym jest z nim wszystko okej ??

*Czy moze jesc miesko takie "podgotowane" tzn takie nie do konca ugotowane ale tez nie calkiem surowe ??


Z góry DZIEKUJE ! za odpowiedzi...

Offline

 

#3 2011-06-16 10:00:18

 killer_ad

Fretkoświr

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 233
Punktów :   
Fretki: Gienio

Re: Blue...pomocy !!

witam. co do jedzenia to nie pomoge bo nie mam doswiadczenia (jak swojego jak juz pisalem wczesniej mam jak juz byl rocznym fretkiem) i jedynie moge odeslac na inne fora.. a co do snu nic mu pewnie nie jest-taka przypadlosc jego wlasna;) rozumiem ze wszystkie badania lekarskie ma podbite i ze byles z nim u weterynarza. jesli wet nie zglasza żadnego ale to dlaczego mialoby cos mu byc?? Gienio spi roznie-czasami twardo czasami wlasnie tak jak opisywales. chociaz teraz coraz czesciej lekko.. tzn akurat ten cwaniak pilnuje drzwi-uwilebia wychodzic na dwor wiec jak tylko uslyszy ze ktos sie kreci pryz drzwiach wejsciowych to zaraz jest pierwszy przy nich i czatuje;) wiec snem nie masz co sie przejmowac. pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez killer_ad (2011-06-16 10:04:49)

Offline

 

#4 2011-06-16 21:12:58

 Chelsea_FC

Fretkoświr

Skąd: Daleko
Zarejestrowany: 2011-06-13
Posty: 242
Punktów :   
Fretki: Blue

Re: Blue...pomocy !!

Opisywałam Jestem dziewczyną...
No ale dzieki ze pomogłeś choć troszeczke ;P

A co do badan to, ma wszysciutko zrobione i wet. zadnego ale nie ma do niego...
Tylko poprostu sie martwilam czy to dosc normalne

Ostatnio edytowany przez Chelsea_FC (2011-06-16 21:15:05)

Offline

 

#5 2011-06-16 22:02:29

 killer_ad

Fretkoświr

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 233
Punktów :   
Fretki: Gienio

Re: Blue...pomocy !!

a to przepraszam:) wlasnie sie zastanawialem nad plcia.. i nei mialem pewnosci.. wiec zasugerowalem sie avatarem.. a ze niezbyt czesto zdarza sie spotkac Kobiete prawdziwego kibica to.. jeszcze raz przepraszam w takim razie:) nie wiem czy czytalas moja opowiesc a wlasciwie Gienka ale dostalem a wlasciwie wzialem go jako juz doroslego samczyka wiec kwestii wprowadzania jedzenia nie przerabialem z nim

Offline

 

#6 2011-06-16 23:38:15

 Chelsea_FC

Fretkoświr

Skąd: Daleko
Zarejestrowany: 2011-06-13
Posty: 242
Punktów :   
Fretki: Blue

Re: Blue...pomocy !!

Nie  za czesto ale jednak sie zdarza tak wiec wybaczam to drobniutkie nieporozumienie

Czytalam, czytalam...biedactwo dobrze ze go wzieles.
Ja mam mojego od małego łobuz z niego ale kochany tylko to wywalanie zwirku z kuwety...

Offline

 

#7 2011-06-16 23:56:55

 killer_ad

Fretkoświr

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 233
Punktów :   
Fretki: Gienio

Re: Blue...pomocy !!

no wlasnie ja mam problem z naklonieniem swojego z korzystania z kuwety.. na szczescie ma po prostu swoje miejsca w ktore chodzi.. w sumie dobrze ze tak niz mialby robic wszedzie.. a ze wszedzie mam plytki to pol biedy.. no i zawsze jest to rog pokoju a nei srodek;p a co do lobuzowania.. to chyba kazda fretka psoci ile tylko daje rade;) moj to niezly cwaniak-dzis w noc obudzil mnie walac w szafke w kuchni (nauczyl sie ze jak bedzie halasowal walac w drzwiczki od szafki to w koncu ktos przyjdzie.. i wtedy na ogol wyludzal rodzynki) jak juz wpadlem wkurzony do kuchni a byla to godzina po 4 wiec moglem nie byc zadowolony to podbiegl do miski z woda i patrzyl na mnie-okazalo sie ze nie ma wody a on widocznie chcial pic;p szkoda tylko ze nie pamietal ze ma jeszcze poidelko w klatce;p

Offline

 

#8 2011-06-17 00:02:24

 Chelsea_FC

Fretkoświr

Skąd: Daleko
Zarejestrowany: 2011-06-13
Posty: 242
Punktów :   
Fretki: Blue

Re: Blue...pomocy !!

Haha no to niezly łobuz...moj na noc w klatce bo by mi spac nie dał a jak musze pospac dluzej to klatka do kuchni bo klatke rozniesie jak sie nie otworzy mu.
A co do kuwety to trafia zawsze ma tylko jedną w klatce i nawet podczas zabawy wraca do klatki zrobi co musi i zpowrotem do zabawy. Sam sie nauczyl kuwetowania w 1 dzien dostal kuwete zwirek i odrazu wiedzial co i jak dziala naszczescie !

Offline

 

#9 2011-06-17 00:17:20

 killer_ad

Fretkoświr

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 233
Punktów :   
Fretki: Gienio

Re: Blue...pomocy !!

ja na poczatku tez Gienka zamykalem na noc. w ogole na poczatku jego podstawa byla klatka-zeby czul ze ma swoje miejsce ktore jest tylko jego i nikt go tam nie bedzie nekal.. troche mi sie zeszlo zeby przywrocic go do normalnego zycia fretki.. nie wiem co on przezyl ale im bardziej to sobie uswiadamiam to byl po prostu obil poprzedniego wlasciciela i tyle (jedyne co dobre to to ze go podrzucili do lecznicy a nie np wyrzucili).. no ale do rzeczy-potem go coraz czescie wypuszczalem zeby zapoznal sie z domem i jesli gdzies biegal to pod moim nadzorem.. jak sie ukladal spac to wkladlem go do klatki.. ale ze z czasem okazalo sie ze nie ma wiekszych zniszczen to pozwalem najpierw biegac mu w dzien po domu i spac gdzie chcial a potem noca mogl latac po domu.. z reszta nie ma fajniejszej rzeczy jak czuc przytulajaca sie fretke do Ciebie i usypiajaca obok.. ewentulanie rankiem jak przychodzi sie przywitac i juz nie spie leze na boku i slysze ze biegnie.. zawsze wchodzi z jednej storny lozka na nie z reszta ma tam specjalnie plecak zostawiony zeby mogl sie wspiac.. no ale do tematu.. leze leze slysze ze biegnie do mnie zaczyna sie wspinac i nagle widze piekny pyszczek spogladajacy na mnie.. ;> a potem przychodzi sie witac-czyli lize mnie i sie przymila

Ostatnio edytowany przez killer_ad (2011-06-17 00:25:13)

Offline

 

#10 2011-06-17 00:24:32

 Chelsea_FC

Fretkoświr

Skąd: Daleko
Zarejestrowany: 2011-06-13
Posty: 242
Punktów :   
Fretki: Blue

Re: Blue...pomocy !!

Planuje zeby spal ze mną ale jak narazie wole jednak bez bo on ma jeszcze checi nie czeste ale jednak do podgryzania mnie wiec tak bezpieczniej. Jesli moge spytac to ile Twoj Gieniu wazy ??

Offline

 

#11 2011-06-17 00:28:56

 killer_ad

Fretkoświr

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 233
Punktów :   
Fretki: Gienio

Re: Blue...pomocy !!

szczerze to nie wiem nawet obecnie.. wazony byl tylko raz przy mnie i to w sumie tez dlatego ze go leczylismy i bylo to niezbedne.. ale na pewno cos ponad 1kg.. nie wiem 1,2 1,3 cos takiego.. moze mniej bo obecnie jest cieplo wiec mniej je i codziennie wychodze z nim na przynajmniej godiznny spacer zeby sie wyszalal na dworzu.. ostatnio jak mu odbija to robi za licznik geigera-tak gulgal dzis mnie straszyl i atakowal-prowokowal do zabawy. a jak wrocil to padl i go nie bylo przynajmniej ze 2-3h:D a jesli chcesz ze swoim wychodzic to przypominam o szczepieniach i dobrze dopasowanych szelkach-latwo potrafia wychodzic z nich. Gieno na poczatku sie szarpal przy zakladaniu teraz cierpliwie czeka bo wie ze bedzie nagroda za to-spacer ktory uwielbia

Ostatnio edytowany przez killer_ad (2011-06-17 00:32:38)

Offline

 

#12 2011-06-17 00:36:00

 Chelsea_FC

Fretkoświr

Skąd: Daleko
Zarejestrowany: 2011-06-13
Posty: 242
Punktów :   
Fretki: Blue

Re: Blue...pomocy !!

Ojejuś to moj jakis grubcio rosnie... lekko ponad 3msc a juz 1,4 kg waży, a 1 maja wazyl 350 gram.
A z gryzieniem nie miales problemu ?? Bo moj nieraz sie zagalopuje i mnie capnie wiec jak radzili lapie go za "frak" i potrząsam to odwdziecza sie znowu ugryzieniem, tylko ze on ma takie dni ja niewiem jak taka kobietka zmienny raz to by zalizal az dosyc a nieraz chodząca agresja niedobry gówniarz.

Na spacerki juz chodzi grzecznie nawet przy nodze a na dzialce luzem bo nawet przychodzi na zawalanie , z resztą nie szpuszczam go z oczu... szczepiania mial jak mial 2 msc...

Ostatnio edytowany przez Chelsea_FC (2011-06-17 00:37:55)

Offline

 

#13 2011-06-17 00:39:32

 killer_ad

Fretkoświr

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 233
Punktów :   
Fretki: Gienio

Re: Blue...pomocy !!

raczej nie. jak sie wkurzy to potrafi mocniej capnac.. ale tak to delikatnie gryzie.. raczej wiekszych problemow z tym nie ma.. a tak w ogole to znalazl sobie ostatnio nowa zabawe-wywala szafke z butami ktora ja jako wlasciciel musze poprawic i ulozyc buty.. jest z siebie bardzo wtedy zadowolony.. no i owczywiscie jezdzi na odkurzaczu jak sie probuje sprzatac;p

Offline

 

#14 2011-06-17 00:45:25

 Chelsea_FC

Fretkoświr

Skąd: Daleko
Zarejestrowany: 2011-06-13
Posty: 242
Punktów :   
Fretki: Blue

Re: Blue...pomocy !!

Heheee... Chciales to masz ;D

Moj wskakuje na lozko i zeskakuje i to jest jego super zabawa ew. proba zabijania misia 5 razy wiekszego od Siebie ;D A jak narazie lazi po domu i przynosi rzeczy o ktorych istnieniu nawet ja niewiedzialam xD

Offline

 

#15 2011-06-17 09:40:04

 killer_ad

Fretkoświr

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 233
Punktów :   
Fretki: Gienio

Re: Blue...pomocy !!

jesli chodzi o kradzieze to jego najwieksze wyczyny to: buchnal paczka w tlusty czwartek tak ze nikt nie zauwazyl (w tak szczegolny dzien!!!) i wyniosl go za szafe, notorycznie kradnie jedzenie psu i je wynosi pod moje lozko lacznie z rodzynkami ktore dostaje czy klade je w klatce, kradziez i wyniesienie za stolik z TV kanapki praktycznie na oczach jedzacej osoby, zdarzaja sie mu kradzierze skarpetek, do nie dawna mial dziwna faze chowania mi klapek.. obydwu.. kiedys jak wrocilem z treningu siatkarskiego to najpierw buchnal mi skarpetki a potem probowal buchnac pilke do siatki (na nieszczescie nie bardzo wiedzial jak to zrobic) przez wlazenie za szafke z ziemniakami zostalem zmuszony do zabicia jej od tytulu deska tak zeby nie mogl wlazic bo ziemniaki mozna bylo znalesc wszedzie.. a takze jeszcze liczne drobne kradzieze ktorych nie oplaca sie wymieniac;) a co do zabaw-kupilem mu mala piszczaca gumowa myszke z dzwoneczkiem i piorkiem, pileczke z dzwoneczkiem w srodku, skolowalem rulon zeby mogl w nim lazic, oprocz tego ma sporo maskotek na ktore notorycznie poluje ale i tak najlepiej bawi mu sie albo torebka albo z reszta zwierzakow w tym z psem (siegajacym mi do kolan w pozycji stojacej) to sa najlepsi przyjaciele do zabaw:) jeszcze wszystko przed Toba Chelsea_FC i wierz mi badz nie jeszcze nie raz bedziesz sie zastanawiac skad on ma sile oraz co by bylo gdyby dostal troche kofeiny;) i czy dalby rade wtedy takze po suficie biegac;)

Ostatnio edytowany przez killer_ad (2011-06-17 12:10:47)

Offline

 
Administratorka forum: Lena:)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fretki.pun.pl wczasy dla singli nad morzem