Forum o fretkach
znalazlem cos na stronce o fretkach a propo wagi: "Dymorfizm płciowy u tchórzofretek jest bardzo wyraźny. Dorosłe samce mogą być aż dwukrotnie większe i cięższe od samic (waga samca 1000-2500 g, waga samicy 500-900 g). Masa ciała tchórzofretek ulega bardzo dużym wahaniom sezonowym (nawet do 40%). Na jesieni przyrost masy związany jest z gromadzeniem na zimę ochronnej warstwy tłuszczu, która jest następnie tracona wraz z nastaniem wiosny."
http://wetkros.republika.pl/futerka.htm
a to wlasnie ta strona
Offline
Fretkoświr
Tak wiec moje malenstwo nie jest wcale takie grube jeszcze z 1 kg moze przytyc hehe .
Blue tez lubi zabawy z moim pieskiem <cockier spaniel>a ile hałasu wtedy to glowa mala...od psa szczekac sie nawet nauczyl, pies szczeka nie niego a on na psa. A co do kradniecia z psiej miski to tez kradnie tylko boje sie ze moze mu to zaszkodzic bo nie powinien jesc psiej karmy. ale jak narazie nic mu nie jest to niech sobie kradnie 2/3 chrupeczki raz na jakis czas mu nie zaszkodza .
Dzisiaj mialam plan zeby ze mną spal ale przy jego polnocnym lizaniu po twarzy i szyi nie dało sie wyspac, tak wiec wole jak spi w klatce bo dal sobie spokoj o 5 rano.
Offline
Gienek z tego co rozmawialem z z weterynarzem od ktorego go wzialem prawdopodobnie byl wylacznie na psich chrupkach z reszta z nimi byl podrzucony do lecznicy.. a co do jedzenia to swojego trzymam na suchej karmie. od czasu do czasu dostaje jakies owoce jak jablko czy warzywa np ogorek. rodzynki wyludza codziennie a co jakis czas kupuje mu malt-paste czym jest wrecz zachwycony-nawet juz namierzyl gdzie ja chowam i pare razy probowal sie do niej dotac ale mu sie nie udalo bo jest tak wlozona ze nie ma opcji zeby tam sie dostal;) a dostaje jeszcze od czasu do czasu mieso-gotowany kurczak oczywiscie w limitowanych ilosciach. gdzies czytalem/slyszalem ze ponoc po surowym miesie fretki moga robic sie bardziej agresywne bo wzmacnia w nich to instynkt lowcy.. wiec raczej surowego mu nie daje
Offline
Fretkoświr
O własnie tez to gdzies czytalam i po nim Blue ma wlasnie te swoje agresywne dni juz sprawdzilam raz jak dalam mu surowe... A tak to suche ma caly czas w miseczce i 2/3 razy ugotowane miesko z marchewką i ryzem dostaje plus jakies suszone sliweczki rodzinki no i banany jabuszko brzoskwinie oraz raz na tydzien zółtko z jajka.
Offline
Fretkoświr
O gerberki tez wcina indyczka głównie
Offline
jak kupilem swojemu to jak pisalem-nawet patrzec na to nei chcial;p zastanawiam sie nad jakims musem owocowym ale i tak to to jest dosc odpasione;) a przed chwila sie bawilismy-tzn on udawal ze chce mi odgrysc reke a ja mialem sie swietnie bawic w zwiazku z tym;)
Offline
Fretkoświr
Hehe łobuz maly
Moj wlasnie spi po spacerQ i kąpieli w jeziorze haha xD uwielbia plywac i sam włazi do wody
Offline
ostro.. a moj nienawidzi wody.. na ogol kapie go siostra i jej wyskakuje z wanny.. jak ja go ostatnio kapalem to zachwycony nie byl ale nie odwal takie cyrku jak zawsze.. chyba czuje kto pan;) hahahaha a co do spaceru to ja sie staram wychodzic ze swoim przynajmniej raz dzienniena ogol jest to wieczor bo nie jest tak goraca a ze dzis bylo chlodniej to wybralismy sie wczesniej.. tylko oczywiscie milion pytan ludzi po drodze a co to?? a co to je?? itp jak na poczatku bylo to fajne tak teraz jest uciazliwe.. raz nawet bylem zapytany czy choduje go na skorki.. myslalem ze rozniose.. a niektorzy chca tez sobie kupic "bo ma taki slodki pyszczek" od razu odradzam.. szczegolnie dzieci.. ;/ az mi szkoda zwierzaka jesli trafi w ich rece.. fretce trzeba poswiecic jednak troche czasu i jest to wymagajace zwierze.. zabespieczasz swojego przeciw kleszczom jakos??
Ostatnio edytowany przez killer_ad (2011-06-18 01:50:36)
Offline
Fretkoświr
Hehe no te pytania ludzi "co to jest" "gdzie to kupilas" "niszczy rzeczy w domu" "moge kupic coreczce" itp... są denerwojące i to bardzo bo isc sie nie da normalnie.
A co do kleszczy to nie w tym roku juz nie bo sezon kleszczy minol juz teraz są sporadycznie i tylko w lasach wiec nie widze potrzeby nie chodzi po jakis krzakach itp. ale za rok na wiosne cos pomyslec bede musiala bo w tym roku zanim on mial 2msc zeby zaszczepic go to juz po kleszczach bylo, teraz to juz sie nawet psów nie psika niczym ani nic
Hah alez moj wątek odpowiedzi ma
Offline
pytam bo ostatnio 2 razy usuwalem kleszcza malemu.. a sezon chyba dalej trwa;p i bedzie raczej trwal do jesieni;p tak mi sie wydaje przynajmniej;p a co do pytan to zapomnialem o jeszcze jednym fenomenie-jeden koles (lekko podpity) chcial zakladac hodowle nawet.. po zobaczeniu Gienka <hahaha> a przy okazji smecil ze jego chomik go nie akceptuje bo mu nie dawal jesc.. i go teraz gryzie a jego rodzine nie bo go karmili.. hahahaha i on chce zakladac chodowle fretek ktore sa bardziej wymagajace niz chomik..
Ostatnio edytowany przez killer_ad (2011-06-18 10:29:37)
Offline
Fretkoświr
Aha , ja sie pytalam wet. ale on powiedzial ze najwiekrzy wysyp juz sie skonczyl i teraz juz tak nie trzeba. Ja jeszcze nie spotkalam sie z kleszczem u Blue. Ale jak chcesz to idz do wet on go popryska takim sprejem
Offline
no wlasnie przed chwila znalazlem mu kolejnego.. chyba przestane przez jakis czas wychodzic z nim na dwor.. ;/ troszke mnie to nie pokoi.. tym bardziej ze majac wyksztalcenie medyczne wiem jak niebezpieczne moze byc jakies odkleszczowe swinstwo przy tak malej masie..
Offline
Fretkoświr
To chodz z nim na spacery po chodniku bardziej... na pazurki mu sie to przyda
Offline
gdyby tylko to bylo tak proste;p jak on najlepiej sie czuje i najlepsze numery odwala jak sie z nim chodzi wlasnie np po polu;p wtedy robi licznik geigera i poluje.. takze na mnie;) a moze przede wszystkim na mnie;)
Offline