Chcialabym wam przedstawic moją nie do konca świętą trójcę
Funia: mała psota, jest straszną indywidualistką, nie lubi długiego przytulania - woli popodgryzać pięty albo wleźć za szafe i z radosci machac ogonem, ze nikt jej tam nie dosiega Jest to wysterylizowana samiczka, ma nieco ponad rok. Kupiłam ją kilka miesiecy wczesniej niz Forcelka, nie sa z tego samego miotu. Funia pochodzi z hodowli.
Forcel: lubi przytulanie, ale kiedy juz ma dosc, sygnalizuje to małym gryzkiem w nos Uwielbia spacery na smyczce, nie cierpi kotów i dużych psow. Zrobi wszystko dla Fuńki Forcel jest wykastrowanym samcem , ma nieco ponad rok, zostal kupiony kilka miesiecy po kupieniu Funi , pochodzi z hodowli.
Fibia: kupiłam ja niecaly miesiac temu we wroclawskim zoologiku. Malutka na sto procent pochodzi z fermy. Na chwile obecna nie bardzo mi ufa , z reszta stada nie byla zapoznana - stoi w kuchni w starej klatce moich smrodow - na zapoznanie czas przyjdzie potem:] a wtedy dołacze ich do reszty smarkaczy- jesli sie dogadaja. Fibia ma ok. 11 tygodni i...bardzo ostre ząbki.
Zdjęc smarkaczy nie mam, gdzies tam na komorce pogubila sie jedna fotka Funi, jeszcze sprzed roku, jak znajde to wkleje- poki co nie mam aparatu.
Pozdrawiam:)